U nas w domu robi się coraz bardziej wiosennie i troszkę świątecznie :-)
W naszej sypialni zagościła spora gromadka kolorowych zajączków (z Pepco).
W planach mam jeszcze, żeby dorobić zajączki na szydełku. Miałam do nich już przysiąść, ale w międzyczasie wpadły mi w ręce nowe gazety z wielkanocnymi schematami szydełkowymi i tak oto zamiast zajączków przy żyrandolu w salonie wisi sobie taka kolekcja jajeczek :-) Tu dopiero jest pole do popisu bo można zaszaleć z kolorami i dowolnie je łączyć. Ja wybrałam: żółty, wrzosowy, fiolet, jasnozielony i turkus.
Jak już pojawiły się wiszące jajka to pomyślałam sobie czemu ma być pusto na stole? ;-) I tak oto pojawił się kolejny motyw wielkanocny - robione przeze mnie kurki.
Niektórzy może sobie pomyślą, że to za wcześnie na takie dekoracje, ale święta tak szybko przemijają, że można już zacząć wprowadzać się w ten nastrój.
A Wy co sądzicie?
Pięknie, kolorowo, wiosennie ! Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuń