poniedziałek, 29 lutego 2016

Na zielonej łące raz, dwa, trzy. Pasły się zające.. ;-)

Witajcie serdecznie,

U nas w domu robi się coraz bardziej wiosennie i troszkę świątecznie :-)
W naszej sypialni zagościła spora gromadka kolorowych zajączków (z Pepco). 





W planach  mam jeszcze, żeby dorobić zajączki na szydełku. Miałam do nich już przysiąść, ale w międzyczasie wpadły mi w ręce nowe gazety z wielkanocnymi schematami szydełkowymi i tak oto zamiast zajączków przy żyrandolu w salonie wisi sobie taka kolekcja jajeczek :-) Tu dopiero jest pole do popisu bo można zaszaleć z kolorami i dowolnie je łączyć. Ja wybrałam: żółty, wrzosowy, fiolet, jasnozielony i turkus. 

 









Jak już pojawiły się wiszące jajka to pomyślałam sobie czemu ma być pusto na stole? ;-) I tak oto pojawił się kolejny motyw wielkanocny  - robione przeze mnie kurki. 






Niektórzy może sobie pomyślą, że to za wcześnie na takie dekoracje, ale święta tak szybko przemijają, że można już zacząć wprowadzać się w ten nastrój. 

A Wy co sądzicie?


2 komentarze: