Witajcie :)
Dopada mnie przeziębienie, więc siedzę w domu i kuruję się. Malutki śpi a ja przeglądam zdjęcia biżuterii. Pokażę Wam kilka moich prac.
Na początek, delikatna bransoletka z perełkami na sznurku.
Naszyjnik z amazonitu i kryształków swarovskiego.
Pleciona bransoletka z perełek w kolorach jesieni :)
Ponadczasowy bursztyn w naszyjniku.
Naszyjnik z beczułek howlitu i białego korala.
I moje ulubione komplety. Różyczki kryształu górskiego z perełkami i kryształkami swarovskiego.
Na koniec kupione zawieszki w formie .....tak, tak :) oczywiście aniołków ;))
Ciekawa jestem, co spodobało Wam się najbardziej?
Do miłego :)